Prof. Kronenberg podkreślał, że dewzrost wpisuje się w jedną z optymistycznych wizji przyszłości, która sugeruje, że ludzkości uda się wpisać w granice planetarne i uniknąć katastrofy środowiskowej. Dewzrost ma prowadzić do zmniejszenia presji na środowisko, przede wszystkim poprzez ograniczenie produkcji i konsumpcji, czego wyrazem jest ograniczanie PKB. Oznacza to jednak daleko idące zmiany w strukturze naszych społeczeństw i gospodarek, w tym odwrót od dotychczas dominującego neoliberalizmu i nadziei na zbawienie dzięki technologii. W kontekście przyrody w mieście była to świetna okazja, by przytoczyć badania Piotra Sikorskiego z zespołem, w którego skład weszła także Edyta Łaszkiewicz, o tym, że nieformalne tereny zieleni dostarczają co najmniej równowartościowych usług ekosystemów w porównaniu z formalnymi, zagospodarowanymi terenami zieleni (P. Sikorski i in. 2021. The value of doing nothing - How informal green spaces can provide comparable ecosystem services to cultivated urban parks)! W kontekście dewzrostu kluczowe jest stosowanie jak najprostszych rozwiązań, niskokosztowych, niezwiązanych z nadmierną interwencją, które mogą przynieść największe korzyści - ochrona nieformalnych terenów zieleni, które pokrywają większość powierzchni naszych miast przyczyniłaby się do bardziej sprawiedliwego dostępu do terenów zieleni i pozwoliłaby zmniejszyć presję ekogentryfikacji. Warto podkreślić, że zjazd zorganizowany został w duchu idei "zielonego zjazdu", a organizatorzy podjęli starania o obniżenie presji na środowisko.
Materiał źródłowy: dr hab. Jakub Kronenberg, prof. UŁ
Redakcja: dr Edyta Łaszkiewicz